Hehe, pisałem wam, że kupię sobie jakiegoś decka! Oto Yamaha KX-580, chyba jedyny mój magnetofon, który jest całkowicie sprawny! Kupiony na Allegro za 31 zeta (plus wysyłka). Ma ciekawą funkcję Play Trim, która pozwala na zmianę prądu podkładu w trakcie odtwarzania kasety, co znacznie wpływa na jakość odtwarzanego dźwięku. Obecnie w trakcie testowania, porównuję go do swojego Sony, którego Wam jeszcze nie przedstawiłem, mój błąd!
Zewnętrznie wygląda tragicznie, cały porysowany, ale technicznie bez zarzutu. Pewnie zostanie ze mną na jakiś czas. Obudowę się psiknie czarnym sprayem i będzie dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz