Pokaż przykład MUSIC ON THE HEAD: Scorn -Vae Solis -in search of the lost chord.

niedziela, 28 sierpnia 2011

Scorn -Vae Solis

Scorn

   Debiutancki album Scorna. Tak jakby jeszcze nie było wiadomo w którym kierunku podąży grupa. Mamy tu sporo gitarowej jatki, sporo industrialnego jazgotu, ale też o wiele więcej mrocznej podróży wgłąb elektroniczno-samplerowej piwnicy pełnej dubowych odgłosów. Dark ambient dopiero dochodzi do głosu -jednak mamy tu sporo gitar. Cały album brzmi jak jakże cudowne jeżdżenie styropianem po szkle. Nie lubicie? To polubicie!
   Ta muzyka nie da wam spokoju. Ta muzyka wrasta w człowieka jak stara blizna. Najsłabszym numerem jest tutaj ""Walls of my heart", aczkolwiek nie znaczy to, że to słaby utwór. Po prostu odstaje od reszty. Koniecznie posłuchajcie "On ice", "Heavy blood" i "Scum after death". 
   Zresztą, do końca CD już wszystko jest jedyne w swoim rodzaju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz