Płytę znalazłem na blogu Piotra K. Potem znalazłem oficjalną stronę, zarejestrowałem się na forum i dostałem zgodę autora na umieszczenie linku na swoim marnym blogu. Bardzo dziękuję! Zresztą, jest za co...
Płyta jest zrobiona amatorsko "na 6 piętrze 10-cio piętrowca" -jak to napisał Wojtek (zapewne jeden z członków kapeli, która stworzyła te dźwięki). Jeśli TAKIE rzeczy powstają w bloku to ja się pytam po jaką cholerę są studia nagrań??? Żeby Edzia Górniak, Dodzisława i Stachursky mogli nagrywać swoje gnioty???? Muzyka w wykonaniu AJKS to morderczy industrial zmieszany z rapem, zabójczy na tyle, że wali po ryju bez ostrzeżenia i od razu poprawia z drugiej strony. Nie ma zmiłuj. Nie ma przebacz.
Płytę można LEGALNIE ściągnąć ze strony zespołu, w paczuszce znajdziecie okładki do cedeka (jakbyście chcieli to sobie wypalić), plik z tekstami oraz muzykę. Niestety w empetrójkach. Nie ma FLAC-ków. I z tego co wiem, to raczej nie zapowiada się, żeby były. Moja "audiofilska" dusza łka... Ale moja "melomańska" dusza pierdoli brak flaków, bo muza broni się sama.
Zajrzyjcie tam, zasysajcie płytkę i posłuchajcie. O B O W I Ą Z K O W O.
wiele jest produkcji, ktore mozna legalnie sciagac, wiec radze dobrze szukac ;))
OdpowiedzUsuńWojtek wrzucił tego bloga na oficjanego AJKSowego facebooka ;) Wojtek jest jedynym twórcą tej kapeli, wszystko tworzone w domu, w pojedynkę.
OdpowiedzUsuńCyb, jeśli tylko znasz takie linki, to daj znać.
OdpowiedzUsuńAnonimowy, nie mam konta na Facebooku i jestem z tego dumny! Ale wielkie dzięki Wojtkowi!
kurka nienawidze facebooka ale nasz zepsół ma tam konto, ale powiem szczerze nie kumam o co tam chodzi
OdpowiedzUsuńflacki są dostępne do niektórych tracków
OdpowiedzUsuńA te flacki z czego zostały zrobione? Z oryginalnych wav, czy z mp3?
OdpowiedzUsuń