U W A G A ! ! !
Ogłaszam Międzynarodowy (a co, jak szaleć, to szaleć) Tydzień Słuchania Kaset Magnetofonowych! Zaczynamy o jutra i do Niedzieli katujemy się taśmami. Wygrzebcie swoje dawno zapomniane kasety, znieście ze strychu stary magnetofon i przypomnijcie sobie jak się kiedyś słuchało muzyki! Zróbcie sobie sentymentalną podróż do czasów, gdy przegranie całego albumu od kumpla było szczytem marzeń. Przypomnijcie sobie gdy ślęczeliście przy radioodbiorniku modląc się, aby prowadzący audycję nie wtrącił kilku głupich uwag w środku utworu.
A co robiliście, gdy waszą ukochaną kasetę wkręciło w środku magnetofonu? Ja prasowałem żelazkiem :-)
Ale wymyśliłeś. Wszystkie moje kasety są u rodziców jakieś sto kilometrów ode mnie. I nie będę mógł się po nie udać. Chyba w samochodzie zalega jeszcze kaseta Tool "Opiate" jestem chyba na nią skazany na cały tydzień. :)
OdpowiedzUsuńNo to trza puścić w eter ten międzynarodnyj dzień kasetowy. Puszczam dalej na moim blogu. :)
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz... Tool to fajna kapela przecież! Dzięki za rozgłoszenie nowej, świeckiej tradycji :-)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie. Może lawina ruszy. :)
OdpowiedzUsuńHej, zajrzyjcie na
OdpowiedzUsuńJoe Monster
Jak macie konto na JM, to może zagłosujecie na szybkiego linka?
Wygrzebałem kasety, znalazłem magnetofon, wyczyściłem głowice spirytuskiem. Odpaliłem i co? I MI KASETĘ WSIORBAŁO. Przy drugiej było już lepiej :) A przewijałeś ołówkiem i "miksowałeś" lakierem do paznokci?
OdpowiedzUsuńHeh, mi wczoraj magnetofon robił różne fochy... Dziś wieczorem składam Yamahę i na niej będę słuchał, teraz lecę na Sony -ale on ledwo zipie!
OdpowiedzUsuńPrzewijanie ołówkiem to norna, ale o co chodzi z tym miksowaniem na lakier do paznokci?
Jak już taśma nie dawała się wyprasować , albo pękła, to się ją docinało i kleiło lakierem bezbarwnym. Będę musiał pogrzebać, może taka „zmiksowana” kaseta jeszcze mi się gdzieś pałęta.
OdpowiedzUsuńZajrzyj do Szarego Burka. Coś się ruszyło. :)
OdpowiedzUsuńHeh, byłem :-)
OdpowiedzUsuńNo i udało się. Przywiozłem pudło kaset od rodziców. Będzie się działo. :)
OdpowiedzUsuńGraforoman działa. Kolejny blog dołączył do akcji.
OdpowiedzUsuńhttp://swiatnacho.tumblr.com/
Romek, jesteś WIELKI!
OdpowiedzUsuńZa to, że namawiasz ludzi i za to, że goniłeś 100 kilometrów po kasety :-)
E tam. To były służbowe kilometry. Ile było radochy jak gałom mym ukazały się te tytuły z zapomnianego pudła.
OdpowiedzUsuńNamawiać, namawiam - bo akcja dobra - choć odzew mniejszy niż myślałem. :(
Dobrze jest! To dopiero pierwszy raz!
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie jak RAZEM przygotujemy MTSKM za rok!
MTSKM zagościł także na kulinarnym blogu. Zajrzyj do Galerii smaków:
OdpowiedzUsuńhttp://galeriasmakow.wordpress.com/2011/09/07/emtskm-%E2%80%93-edgarowy-miedzynarodowy-tydzien-sluchania-kaset-magnetofonowych/
Teraz to jest spontan. Za rok (pierwszy tydzień września 2012 będziemy przygotowani na akcję w skali masowej. :)
OdpowiedzUsuńOooo, za rok to świat zadziwimy, onet przegonimy, serwery popalimy i transfery przekroczymy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Galerii Smaków za wsparcie MTSKM!!
Hej!
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu zamieszczam sporo polskiej muzyki z kaset a ten tydzień zaznaczyłem w związku z akcją szczególnie :)
http://dla-ciebie-gramy.blogspot.com/
Nawet nie wiesz jak się cieszę!
OdpowiedzUsuńDzięki, Piotyr2 :-)
MTSKM zagościło na blogu Adama.
OdpowiedzUsuńhttp://adamgrudzinski.wordpress.com/
dołączyłem się do akcji. Mój blog:
OdpowiedzUsuńhttp://gdybywszystkieslowa.blogspot.com/
u mnie też sporo muzyki polskiej z kaset. Zabieram się za czytanie twojego bloga. Pozdro.
Cóż mam napisać? Nawet nie wiecie, jak się cieszę!
OdpowiedzUsuńCzy to już koniec ?! Ja mam jeszcze kilkaset kaset do wysłuchania i kilkanaście sprawnych decków...
OdpowiedzUsuńWojtek
To nie koniec, skąd! Kaset słuchamy zawsze, ale świętujemy znów dopiero za rok :-)
OdpowiedzUsuń