To płyta od której zacząłem słuchanie twórczości Nicka. Potem już tylko było poszukiwanie wcześniejszych płyt Pana Jaskinii. Po niej wydał "Murder ballads" która zdaje się być doskonałym uzupełnieniem "Let love in".
Ale wracajmy do muzyki. Nie ma tu słabszego utworu. Zaczynamy świetnym "Do you love me?", a potem jest już tylko lepiej. Temat miłości wałkowany jest przez Cave'a od zawsze, ale tutaj gdy słyszymy "Despair and deception, Love's ugly little twins Come a-knocking on my door, I let them in" to aż chce się zapytać:
Ale wracajmy do muzyki. Nie ma tu słabszego utworu. Zaczynamy świetnym "Do you love me?", a potem jest już tylko lepiej. Temat miłości wałkowany jest przez Cave'a od zawsze, ale tutaj gdy słyszymy "Despair and deception, Love's ugly little twins Come a-knocking on my door, I let them in" to aż chce się zapytać:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz