No i stało się! Doczłapałem do setnego tysiąca! Pamiętacie, jak świętowałem 10 000 wyświetleń? Było to w listopadzie 1011 roku... Prawie dwa lata mi zajęło dołożenie jednego zera do wyniku :-) Długo? Pewnie tak... Ale co tam! Jedziemy dalej!
Co się działo na MOTH w ciągu tych kilku lat? Dwa razy świętowaliśmy Międzynarodowy Tydzień Słuchania Kaset Magnetofonowych (czyli MTSKM), ten ostatni nawet łączył się z konkursem. Zaprezentowałem Wam 181 płyt CD, 52 kasety i 28 winyli. Ukazało się 17 części Internetowych Zajawek, oraz jedenaście razy oglądaliśmy różności ze Szczecina. Udało mi się nawet przeczytać dwie książki! Poza tym MOTH nawiązał owocną współpracę z dwoma portalami: FreeRadom oraz StereoLife. Więc po prostu rośniemy w siłę!
Chciałbym serdecznie Was pozdrowić, drodzy czytelnicy, podziękować za komentarze i za wyrozumiałość, jeśli zdarzyło mi się wypisywać głupoty, a Wy, dzięki wrodzonej grzeczności, nie obśmialiście mojej ignorancji. Trzymajcie się i zaglądajcie tutaj dalej :-)
PS
Tworząc niejako "kondensatorową tradycję" moich jubileuszy na zdjęciu powyżej jest garść kondziorków o łącznej pojemności... Po co mam to pisać, przecież wiecie jakiej!
gratulacje Edgar :)
OdpowiedzUsuńgratki Edgar i następnego zera :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Przede mną jeszcze daleka droga do takiego wyniku ale dam radę:)
OdpowiedzUsuńHej, pewnie mi nie uwierzysz ale kiedyś trafiłem w 40k wejście (nagrody nie było), a wczoraj w 100k (była godz 15:57 - nawet napisałem entuzjastyczny komentarz...ale wcięło mi go).
OdpowiedzUsuńHę, a w lotto nijak trafić nie mogę.
Enyłej - gratulacje!
Życzenia szczere wielkiej kariery blogowej, wydania światowego wielotomowego-papierowego, filmu dokumentalnego, fabularnego a jakże też, wejścia niebawem 1M i tyleż samo $ na koncie.
No, no... Piękne życzenia!
UsuńNo, wyżej to byłem ja - Iro.
OdpowiedzUsuńGraty, graty Panie kolego. Kolejnych tysięcy i milionów.
OdpowiedzUsuńGratulacje! Swoją drogą 90 tys. zbierałeś przez jedno tysiąclecie tylko? ;)
OdpowiedzUsuńO żesz!!!!!!! WRÓCILIŚCIE!!!!!!!
UsuńGratuluję wyniku
OdpowiedzUsuńTak na marginesie to od "listopada 1011 roku" jest więcej niż dwa lata, trochę więcej, tak ze trzy zera więcej, czyli z kRok więcej.
Oj, rzeczywiście przy listopadzie jest nie ten rok co trzeba ;-) Ale teraz to już trudno -stało się. Nie będę tego poprawiał, bo w tedy komentarze Znudzonych i Rico stracą sens.
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje również. Pamiętam jak się ucieszyłem,że znalazłem kogoś kto niemal tak samo myśli o muzyce :-)
OdpowiedzUsuń