To bootleg kupiony po koncercie Armii w Szczecińskim Słowianinie, o którym wspominałem tutaj. Trochę to dziwne, że na oficjalnym stoisku zespołu można znaleźć wydawnictwo, które teoretycznie nie powinno z oficjalnym obiegiem mieć nic wspólnego. Bootleg to w końcu nielegalny zapis koncertu... To trochę tak, jakby w sklepie monopolowym można było dostać bimber.
Armia rozpoczęła koncert od starych kawałków Siekiery, których już teraz nie chce niestety grać. Na szczecińskim koncercie, gdy publika zaczęła skandować "Siekiera! Siekiera!", to Budzy chciał zejść ze sceny! Pewnie znów się pokłócił z Adamskim, hehe... Ale wracając do tej płytki, to można by napisać, że zespół po "Siekierowym" występie zagrał swoje największe przeboje. Są tu prawie wszystkie utwory z "Legendy", jest też coś z "Triodante" i z "Drogi". To musiał być naprawdę fajny koncert!
Zaskakuje jakość dźwięku. Mimo, że to amatorskie nagranie i mocno słychać komentarze i krzyki publiczności, to jak na bootleg jest naprawdę nieźle. Nawet można odróżnić poszczególne kawałki i zrozumieć o czym śpiewa Budzyński!
Zaskakuje jakość dźwięku. Mimo, że to amatorskie nagranie i mocno słychać komentarze i krzyki publiczności, to jak na bootleg jest naprawdę nieźle. Nawet można odróżnić poszczególne kawałki i zrozumieć o czym śpiewa Budzyński!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz