Dziś, czytając sobie wiadomości na Wirtualnej Polsce przez przypadek dowiedziałem się, że Henryk Chmielewski dziś kończy 90 lat! No spójrzcie sami, czy ten facet na zdjęciu wygląda, jakby miał dziewiąty krzyżyk na karku? Cholera, jak on to robi?
Będąc małym szkrabem uwielbiałem przygody uczłowieczanej małpy i dwóch harcerzy, którzy podjęli się tego karkołomnego zadania. Można mieć co prawda uwagi co do treści co niektórych ksiąg Tytusa, ale ogólnie rzecz biorąc, to świetna seria. Do dziś mam wszystkie części i od czasu do czasu sobie czytam. Ba, moja córuchna też lubi do nich zajrzeć!
Więc, Panie Chmielewki, sto lat! A może lepiej napisać 120, bo do setki to już niebezpiecznie blisko ;-)
Edgar, daj jakiś kontakt na nk, albo numer kom. Potrzebuje sie cos spytać. Misiek
OdpowiedzUsuńWysłałem Ci info na konto google.
Usuń