Moja fascynacja graniem Laborki rozpoczęła się od dosyć niecodziennego zakupu ich koncertowego albumu "Aquarium Live", o czym pisałem tutaj. Cóż, po tak ciekawie rozpoczętej znajomości, przyszła pora na zakup kolejnych pozycji z dyskografii grupy. I stanąłem przed dylematem: czy kupować po kolei płyty, czy też może zafundować sobie od razu cały box z pełną dyskografią. Jak widzicie, jednak wybrałem zakup zestawu. Przekonał mnie argument "Liminted edition to 1000 copies." ;-) Mój egzemplarz ma numer 0207.
Dodatkowym smaczkiem jest książeczka z historią grupy oraz z refleksjami Janusza Grzywacza na temat każdej płyty. Fajnie się to czyta, gdy Laborka leci w tle :-) A jeśli chodzi o muzykę, to najmniej podoba mi się "Klub płytowy", czyli pierwsza w kolejności. Trąci to już trochę myszką i bardziej drażni, niż umila czas. Za to reszta -super! Łykam wszystko, oprócz numerów z wokalizami -za bardzo przypominają mi "07 zgłoś się", hehe :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz